
Dzisiaj propozycja pysznego deseru na zimno z malinami. Deser Charlotte to deser rodem z królewskich stołów. Ulubiony deser Marii Antoniny. Pyszny a zarazem wykwintnie wyglądający i bardzo łatwy do zrobienia. Sprawdzi się na każdą bardziej lub mniej uroczysta okazję.

SKŁADNIKI:
*Szklanka o pojemności 250 ml.
- około 27 długich biszkoptów z cukrem
- masa malinowa:
- 3 łyżki żelatyny
- 4 łyżki zimnej wody
- 350 g mrożonych malin
- 1/2 szklanki cukru
- Bita śmietana:
- 2 szklanki śmietany kremówki 30%
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 lyzka cukru z wanilia
- Do dekoracji:
- 1 szklanka śmietany kremówki 30 %
- 1 lyzka cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru z wanilia
- dowolna ilość malin
- listki mięty
- cukier puder do posypania
- czerwona wstążka
WYKONANIE:
Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie oraz wokół boków tortownicy ułożyć długie biszkopty. Patrz film.
Żelatynę zalać woda i odstawić do napęcznienia.
Maliny zagotować z cukrem. Kiedy zaczną się rozpadać zdjąć z grzania i przetrzeć przez sito, pozbywając się pestek.

Napęczniałą żelatynę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali i połączyć z przecedzonymi malinami. Dobrze wymieszać i odstawić do wystygnięcia.
W międzyczasie ubić śmietanę z dodatkiem cukrów. Do ubitej śmietany dodać przestudzone maliny i dobrze wymieszać. Tak przygotowany mus wylać na biszkopty.
Deser włożyć do lodówki na minimum 3 godziny a najlepiej na noc.
Kiedy deser juz stężeje, przed wyjściem go z lodówki ubić szklankę śmietany z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Deser delikatnie wyjąc z formy i przewiązać go wstążką. Na wierzchu deseru ułożyć bita śmietanę. Całość udekorować malinami.

Gotowy deser posypać cukrem pudrem, można go również ozdobić listkami mięty.
Smacznego!